How to survive the school year ?

Cały rok szkolny to przede wszystkim nauka i rutyna.Idziemy do szkoły,uczymy się,wracamy do domu,odrabiamy lekcje,idziemy spać i następnego dnia robimy to od nowa.Aby przełamać rutynę wystarczy zacząć robić coś,czego wcześniej się nie robiło.Może to być bieganie,pisanie opowiadań,czytanie książek lub spacer z psem.Ważne,aby to sprawiało nam radość i uwalniało od rutyny.Podczas uprawiania sportu,uwalniane są hormony szczęścia,dzięki którym lepiej się czujemy i jesteśmy szczęśliwsi.Jeśli każdego dnia będziesz powtarzał codzienną rutynę,a do tego zaczniesz robić coś,co Cię uszczęśliwia i satysfakcjonuje,życie nie będzie Ci się wydawać nudne.

Najważniejsze jest pozytywne nastawienie do świata i nauki.Jeśli będziesz przychodził do szkoły z grymasem na twarzy i bez energii,nic Ci się nie uda.Musisz zacząć dostrzegać w świecie pozytywy,dzięki którym inaczej spojrzysz na otaczającą Cię rzeczywistość.Jeśli dostaniesz złą ocenę,nie martw się.Naucz się na kolejny sprawdzian i powiedz sobie,że tym razem napiszesz go o wiele lepiej.Rozmawiaj też na przerwach z przyjaciółmi,oni zawsze potrafią poprawić humor !

Dbaj o swoje oceny.Nie muszą być one jakieś rewelacyjne,najważniejsze,abyś był z siebie zadowolony.Wystarczy się pouczyć przed ważnym testem,na przerwie jeszcze powtórzyć najważniejsze informacje,a test napisze się sam na pozytywną ocenę :) Bardzo ważne jest,aby uważać na lekcjach,gdyż wtedy łatwiej zapamiętujemy materiał i nie musimy wszystkiego uczyć się w domu.Jeśli będziesz dużo rozmawiał na lekcjach o nieważnych sprawach,nie zrozumiesz materiału i będziesz miał kłopoty z jego nadrobieniem.



Nie wymagaj od siebie zbyt wiele.Nikt nie jest doskonały i każdemu trafiają się gorsze dni.Każdemu,nawet najlepszemu uczniowi zdarzy się dostać dwóję.Ucz się,ale pamiętaj,że wszystko w nadmiarze jest szkodliwe.Masz cieszyć się życiem,a nie spędzać całych dni przy książkach bezskutecznie próbując wbić sobie do głowy cały podręcznik.Niektórych granic nie da się przeskoczyć i trzeba zaakceptować swoje zdolności takimi,jakimi są.Najwidoczniej stałeś w kolejce po coś innego,niż zdolność do nauki :)

Według mnie,wystarczy zapisać się na jedno kółko zainteresowań i rozwijać daną umiejętność,zamiast zapisywać się na trzydzieści zajęć pozalekcyjnych i w żadnej dziedzinie się nie rozwijać,gdyż nie masz na to czasu.Jedna,opanowana dziedzina jest bardziej przydatna,niż piętnaście dziedzin,na które uczęszcza się tylko po to,aby powiedzieć,że masz tyle zainteresowań.

Notuj najważniejsze rzeczy,jak np. kartkówki,sprawdziany,zadania domowe itd. Pamiętaj,aby nic Ci nie umknęło,gdyż wtedy najłatwiej jest zdobyć kiepskie oceny.Do notowania takich spraw,przyda Ci się kalendarz,o którym już wspominałam tutaj :)

 Mam nadzieję,że ten post Wam w jakiś sposób pomógł i moje rady okażą się dla Was przydatne :)