sleep well

 Nawet nie wiecie,jak bardzo chciałabym się rzucić na łóżko,wtulić w poduszkę i móc się nareszcie dobrze wyspać.Rzeczywistość jest jednak inna.Jutro znów czeka mnie szkoła oraz obowiązki,a nauki jest dość dużo,muszę to niestety przyznać.Na razie jednak ze wszystkim nadążam,a jutrzejszy dzień wcale się źle nie zapowiada poza okropną aurą panującą za oknem.Czeka mnie m.in. plastyka i koniecznie muszę wziąć mój rysunek.Kiedy miałam pierwszy termin do składania prac,zgięłam ją na pół i pani jej nie przyjęła.Przy drugim terminie,zapomniałam jej w domu,a okazało się,że rodzice dowieźli mi ją na szkolną portiernię (i jest to raczej dłuższa historia).Jeśli jutro zapomnę,to czeka mnie zero,a nie chciałabym dostać już we wrześniu tak niskiej oceny z plastyki.Po południu miałam lekcje gry na keyboardzie,więc wtorki to dla mnie dość zabiegany dzień.Mam nadzieję,że u Was wszystko w porządku i znajdujecie jeszcze czas nie tylko na naukę.Do napisania,śpijcie dobrze ♥