swimming pool with paulina

Kompletnie wykończona dzisiejszym basenem jednak zmusiłam się do napisania tego postu,więc zachęcam Was do przeczytania tego,co dziś robiłam i co mam Wam do powiedzenia.Otóż nie wyobrażam sobie wakacji bez zabaw w wodzie i chłodzenia się w niej podczas największych upałów,a dziś był na to idealny dzień ♥ Razem z Pauliną pojechałyśmy na odkryty basen do Jastrzębia - Zdroju i w drodze powrotnej do domu już zasypiałyśmy ze zmęczenia :)

yep,wyglądałyśmy dokładnie tak zmęczone jak Birma i od razu po przyjściu do domu musiałam się położyć :)

Uwierzcie mi,że w dzień śpię niezwykle rzadko,jest to dla mnie takie marnowanie dnia i na sen jest przeznaczona noc,ale od słońca okropnie bolała mnie głowa i w sumie to boli dalej.Jutro jadę do Krakowa,więc nie wiem,jak to będzie z postami.W każdym razie na pewno zrobię masę zdjęć.Do napisania i udanej środy ♥

 wczorajszy obiad ♥