tak ma pozostać :)

 Zacznijmy od tego,co na moim blogu jest już tradycją - opis dnia :) Tak,więc wszystko zaczęło się od kolejnego koszmaru,które najczęściej męczą mnie pod koniec tygodnia.Zmęczenie ? Nie będę opowiadać o czym był,ponieważ jeśli mam koszmary to są to rzeczy,które teoretycznie są niemożliwe.Na pierwszej lekcji pisaliśmy konkurs matematyczny kangur i jak dla mnie zadania były bardzo trudne,ale na szczęście tylko na niektórych strzelałam.Później lekcja języka polskiego,przedstawienie o wiośnie,przyroda i religia,na której pani wywołała mnie na środek i pogratulowała szóstki ze sprawdzianu,której ani trochę się nie spodziewałam.Później książki i zeszyt spadły z mojej ławki dzięki mojemu niezwykłemu refleksowi i szybkości.Pogoda jest naprawdę wspaniała,czuć wiosnę wszędzie,gdzie tylko można i cały świat po zimie na nowo budzi się do życia ♥ Dla wielu ludzi dobra pogoda,dla mnie okazja do zrobienia ładnych zdjęć,więc nie mogłam ich sobie odmówić,jak to ja oczywiście :) Zrobiłam ich naprawdę dużo,ale wybrałam według mnie te najlepsze.Ostatnio nie wiem,co się z nimi dzieje,ich jakość jest fatalna,ale kiedy przeglądam je w galerii są całkiem dobre.Najwidoczniej blogger niszczy ich jakość,no ale cóż,jakoś przeżyję.Wieczorem poszłam na mszę szkolną,na której bardzo dawno nie byłam i dostałam nawet zadanie haha :) Wieczorem przerabiałam zdjęcia i oglądałam kolejny odcinek PLL,już powoli kończę pierwszy sezon i zabieram się za drugi,ponieważ już nie mogę się doczekać *_* Jutrzejszy dzień mam nadzieję będzie miły i pogodny,na pierwszej lekcji mamy całą klasą iść do gimnazjum,aby zobaczyć jak tam jest,choć i tak pójdę do innej szkoły.Ale wycieczka to wycieczka :) Z pewnością zrobię też jakieś zdjęcia i wrzucę jeszcze dzisiejszego outfitu.Tak,więc to już na tyle,żegnam się i życzę wszystkim udanego piątku ♥

bluzka - new yorker ♥