next great mandag
25
DIY
,
Eat Healthy
,
Life
,
Outfit
,
Tag
Zacznijmy może od całego opisu mojego dzisiejszego dnia :) Tak,więc nie spałam już o godzinie piątej trzydzieści,ale na szczęście po niedługim czasie udało mi się zasnąć i obudziłam się ponownie o siódmej.Byłam prawie pewna i jednocześnie zdenerwowana tym,że już dziesiątego marca mieliśmy pisać test z lektury,a pani zapowiedziała go właśnie na dzisiaj.Na szczęście Nikola szybko mnie uspokoiła,ale zdecydowanie muszę się mniej przejmować takimi głupotami.Jak w weekend pogoda była cudowna,tak teraz jest tragiczna,więc musiałyśmy iść do szkoły z parasolkami :c Na języku polskim dostałam cztery plus i cztery,wiem zawsze może być lepiej,ale na razie moje oceny wcale złe nie są :) Na w-f graliśmy w piłkę nożną i do teraz boli mnie łydka,kiedy jedna z moich koleżanek uderzyła mnie piłką,więc chodzenie sprawia mi lekki ból,ale przeżyję.Potem na matematyce była kartkówka z ułamków dziesiętnych i zwykłych.Rozumiem je i wiem,jak się je dzieli i mnoży,ale raz zrobię jakiś przykład źle,a potem od razu zrobię go dobrze.Nie rozumiem tego,ale tak już mam i nie wiem,co dostanę z kartkówki,choć bardzo się boję.Jestem mało pewna siebie i kiedy inni mają całkowicie inne wyniki jestem pewna,że to ja napisałam źle.W domu już byłam o trzynastej i miałam iść do Viktorii,ale musiałam jechać do dentysty,choć w sumie nie było tak źle.Poniżej zdjęcia dzisiejszego outfitu w minimalistycznej wersji :)
chustka - allegro kurtka - sinsay bluza - metro
Po dentyście poszłam do centrum handlowego,gdzie nie kupiłam żadnej rzeczy,ponieważ nie miałam zbyt wiele czasu ani ochoty na zwiedzanie sklepów.Byłam też w decathlonie i mierzyłam t-shirt,różowe spodnie,dwie bluzki,ale nic mi się nie podobało,choć inaczej,ja nie podobałam się sobie w żadnej z tych rzeczy haha :) W McDonald's piłam pierwszy raz tamtejszą kawę i muszę przyznać,że bardzo mi smakuje.Wiem,mam dopiero dwanaście lat,ale od czasu do czasu kawa nie zaszkodzi ;-) Ostatnio mam też szaleństwo na punkcie gum do żucia,które mogę żuć,dzięki zdjętemu aparatowi ortodontycznemu ♥
Na sam koniec w sklepie spożywczym kupiliśmy sushi.Jak niektórzy z was widzieli w niedawnym poście pisałam o tym,że sushi absolutnie mi nie smakuje,ale teraz je polubiłam.Faktem jest,że jeśli trafi się na złą odmianę lub do kiepskiej restauracji to mało co może smakować dobrze :) Najbardziej zasmakowały mi krewetki z ryżem i łososiem ♥ Moi ulubieńcy :)
Więc na razie to już wszystko,nie mogę się doczekać jutrzejszego dnia,ponieważ jadę na wycieczkę do teatru,aby kamerować występ moich przyjaciół :) Uwielbiam jeździć autobusem,a zwłaszcza z nimi i jeszcze mogę robić tyle zdjęć,ile zechcę.Powrócimy około siedemnastej,więc post pojawi się raczej późno.Mam nadzieję,że tak jak ja dobrze spędziliście poniedziałek i życzę udanego wtorku ♥ DOBRANOC :)
śliczne zdjecia.
OdpowiedzUsuńnie próbowałam jeszcze sushi, ale bardzo bym chciala.
http://nobody-noobody.blogspot.com/
hm, zachęciłaś mnie jakoś to spróbowania sushi. Nigdy nie jadłam, ale może akurat mi posmakuje:)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia♥ obserwuję i liczę na to samo xx
http://czoooki.blogspot.com/
Mnie też po dzisiejszym WF boli łydka, ale nie wiem od czego :(
OdpowiedzUsuńMasz śliczną kurtkę :)
Pozdrawiam, Zuza ♥
http://pamietnik-zuzanny.blogspot.com
U mnie też.pogoda zepsuta :/
OdpowiedzUsuńniikablog.blogspot.com
fajnie tu. ciekawie piszesz, oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńJa to z matematyki nic nie umiem ;x. U mnie właśnie pada ;/
OdpowiedzUsuńZajrzysz? agnieszka-codziennosc.blogspot.com
Ja sushi nie lubię, jadłam kiedyś u kuzyna i jakoś nie przypadło mi do gustu.
OdpowiedzUsuńCo do stresu szkolnego to pamiętam jak chodziłam do szkoły i miał być jakiś sprawdzian czy coś to spać nie mogłam. Budziłam się co chwilę i zasnąć się nie dało.
Kawę zaczęłam dość późno pić. Trzeba też trafić na dobrą kawę. Ja mam w domu ekspres więc jak kupię dobrej jakości kawę jest zdatna do spożycia. Latem kupiłam rozpuszczalną i była strasznie kwaśna nie wiem dlaczego.
sushi nigdy nie jadlam ale orbitki cherry mniami;]
OdpowiedzUsuńJAK ZAWSZE SWIETNY POST. <3
OdpowiedzUsuńzycze dobrej zabawy na jutrzejszej wycieczce, ja jescze nigdy nie probowaalam sushi. :>
http://veronicablogger7.blogspot.co.uk/
Love the outfit. Can we see more photos of you in the white dress? Pleeeeaaase
OdpowiedzUsuńJa też zawsze przejmuję się głupotami^^ Śliczna!
OdpowiedzUsuńTeż przejmuje się głupotami :P
OdpowiedzUsuńTeż życzę udanego dnia i wycieczki :)
http://karola8399.blogspot.com/
Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio bardzo polubiłam sushi. :))
Chciałam Cię poinformować o zmienię adresu bloga, z koffam-zelki, na http://monlly-blog.blogspot.com :))
Ja nigdy nie jadłam sushi :)
OdpowiedzUsuńhappiness-29.blogspot. com
Mniaaam, sushi. :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za sushi :(
OdpowiedzUsuńMasz śliczne włosy, wgl jesteś piękna :*
kamisia-kamisia.blogspot.com
Śliczny outfit, kucyk dodaje Ci uroku! <3 Ja nigdy nie jadłam sushi, nie jestem przekonana co do tego typu dań.
OdpowiedzUsuńviicky-blog.blogspot.com
Narobiłaś mi ochoty na sushi hah
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :)
Zachęcam do obserwowania i komentowania mojego bloga
domi-day.blogspot.com <--KLIK ;)
Jejku, twój blog jest świetny ! Nie pisze tego jak każdy, lecz jestem tu w sumie chyba pierwszy raz i obejrzałam kilka zdjęć i są cudowne. :) od razu dodaje bloga do zakładek ;* Przy okazji, jesteś śliczna ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://werr-blog.blogspot.com/
Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńSushi♥♥
http://sweett-and-saltyy.blogspot.se/
Great post!! You look so beautiful!! I love sushi!!
OdpowiedzUsuńXOXO!
Pyszności <3
OdpowiedzUsuńOoo, dobre oceny z polskiego złapałaś nawet :3 Też ostatnio mam tak, że cały czas mogę żuć gumy haha :D
OdpowiedzUsuńŁadną kurteczkę masz :3
oo widze moje ulubione orbitki <3
OdpowiedzUsuńhttp://karina-kaarina.blogspot.com/