by sitting on the city ​​square

Kolejny dzień spędziłam na poznawaniu osób,z którymi będę chodzić do klasy.Postanowiłam,że napiszę dziś posta o wszystkim,co się działo u mnie w przeciągu kilku ostatnich dni.W czwartek jak już pisałam,było ognisko dla osób,które będą chodzić do klasy Ic.Poznałam świetne osoby,miło spędziłam czas i wróciłam do domu jakoś po dwudziestej pierwszej.Czuję,że teraz będę mieć o wiele lepszą klasę niż w podstawówce,wydaje mi się,że będziemy bardziej zgrani i nie będą tworzyć się grupki jak to było przez te sześć lat w starej szkole.Dziś spotkałam się z Beatą,którą naprawdę bardzo polubiłam.Rozmawiałyśmy o wszystkim,po prostu tematy same się tworzyły,kiedy tylko zaczynałyśmy rozmowę o czymś innym.Najpierw poszłyśmy na spacer po okolicy,potem na rynek,aż w końcu okropnie się rozpadało i weszłyśmy do kawiarni.Oczywiście nie obeszło się bez deseru :) W pewnym momencie Beata powiedziała,że przestał już padać deszcz,wyszłyśmy na zewnątrz i okazało się,że padał dalej,więc głupio było nam tam wrócić i poszłyśmy do ogródka na rynek.Po powrocie do domu rozpoczęło się wielkie pakowanie na warsztaty muzyczne,nie mogę uwierzyć,że ten czas tak szybko zleciał i jutro znów wyjeżdżam nad morze ! Na dziś to już tyle,choć napisałam dość długą notkę,ale mam nadzieję,że Wam się podobała.Do napisania ♥