ognisko

 Dzisiejszy dzień był dość zajęty.O dziewiątej byłam już w szkole i do piętnastej czterdzieści pięć miałam lekcje.Normalnie skończyłabym je o czternastej dziesięć,ale ze względu na półtoragodzinne kółko matematyczne zajęcia się przedłużyły.Szczerze mówiąc,niewiele informacji zrozumiałam,z resztą nawet nauczyciel mówi,że o takiej godzinie już nie myśli się najlepiej.Szczególnie jeśli chodzi o matematykę.Potem szybki obiad i lekcje keyboardu :) Szczerze mówiąc,lubię wszystko szybko załatwić i mieć to z głowy,więc dzisiejszy dzień oceniam na bardzo pozytywny plus :) Powyżej znajdziecie kilka zdjęć z niedzielnego ogniska,przepraszam,że dość nieudane,ale było już ciemno,a lampa błyskowa w moim aparacie nie sprawuje się najlepiej,więc już myślę o kupnie profesjonalnej,choć najprawdopodobniej jeszcze z tym planem poczekam :) Jak spędziliście wtorek ? Lubicie ogniska ?