Motywacja.
No,więc od wczoraj zaczęłam biegać.Było dość ciężko,ale po dwóch napojach energetycznych dałam radę przebięgnąć około 1 km.Ale dlaczego wgl się na to zdecydowałam ? Tak,po prostu.Miałam dosyć tego,że na zdjęciach wychodzę strasznie grubo.Chciałabym być szczuplejsza,tak jak moje przyjaciółki.Cały czas w ich towarzystwie czuję się gorsza i mam tego dosyć.Chciałabym innym pokazać,że jeśli się uwierzy można zrobić wszystko.Chciałabym motywować innych i mieć pasję,którą mogłabym rozwijać.Dodatkowo bardzo pomogły mi filmiki motywacyjne na Youtube.Zobaczcie sobie,a może was też zmotywują :) Powodzenia ...
świetne zdjęcia i super blog masz potencjał . Pozdrawiam i obs
OdpowiedzUsuńmojmozg13.blogspot.com
Wow, podziwiam Cię. Ja nienawidze biegać i na pewno nie polubię.100 razy wolę wsiąśc na rower i pojeżdzić albo założyć na nogi rolki i jeździć. Rowerem dziennie nie raz przejeżdżąm na pewno więcej niż 10 km. Oczywiście kiedy jeżdże z kimś. :)
OdpowiedzUsuńCiekawie piszesz + wpadnij i zostaw po sobie ślad.
http://my-world-my-crayons-and-my-blog.blogspot.com/
super post i może naprawde niektórzy zacznom biegać i może ja też =)
OdpowiedzUsuńwww.sisterssd.blogspot.com
Świetny blog ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga:
rowiesniki.blogspot.com